Ewangelia według Jana r. 4/1-42
Pan Jezus, Bóg i Zbawiciel Daje do zrozumienia Samarytance jak należy chwalić Pana Boga według Nowej Wiary, Która ma, lada moment nastąpić.
Ludzie, by Pana Boga wielbić, muszą widzieć ołtarze, kościoły, złote szaty i kapłanów.
W Nowym Przymierzu Najwyższym Kapłanem Jest Pan Jezus, a ludzie wierzący stanowią ` rodzaj kapłański `.
Samarytanie przyzwyczaili się oddawać cześć Panu Bogu na jakiejś wybranej w tym celu górze, izraelici przyzwyczaili się oddawać cześć Panu Bogu, w wybranej Jerozolimie. Nadchodzi jednak godzina, że dla prawdziwych czcicieli Pana Jezusa, miejsce nie będzie miało znaczenia. Liczy się serce i miłość do Zbawiciela.
Nowe Przymierze to Duch, a nie litera. Nowe Przymierze to kościół zgromadzonych ludzi na całym globie, gdzie wewnętrzny człowiek. stanowi sacrum, ponieważ w nim ma Przebywać Mesjasz.
W Nowym Przymierzu Najwyższym Kapłanem Jest Pan Jezus i Mieszka w Świątyni Niebiańskiej. Tam właśnie jest Duchowy Ołtarz, na Którym wierni, składają ofiary z modlitw, wiary i uczynków.
Dlatego, Apostoł Paweł mówi, że Pan Bóg nie mieszka w kościołach ręką ludzką uczynionych. (Dzieje Apostolskie 17:24) Dlatego Szczepan zostaje ukamienowany za to, że śmiał podnieść głos na świątynię jerozolimską (Dzieje Apostolskie 7:48,49).
(…)Żeby zauważyć Moc Bożych Słów, uczeń Pana Jezusa powinien dorosnąć. Dorosłość człowieka wierzącego, to zrozumienie, że obrzędy na cześć Pana Boga, są niepotrzebne. Niepotrzebne również są posty, ponieważ nie to co w usta wchodzi, kala człowieka. Apostołowie `odchodzą od świątyni budowanej`, która w Starym Przymierzu była sacrum.
Apostołowie uczą, o wskrzeszeniu w sercu ucznia, Ducha Boga Żywego.
Wiatr wieje dokąd chce i głos jego słyszysz, ale nie wiesz skąd przychodzi i dokąd idzie. Tak właśnie jest z każdym, który narodził się z Ducha Bożego. Tak dzieje się z każdym, Którego Duch Boży Uczy i Kształci. Tak jest z każdym, Który Swojego Zbawiciela wielbi według NOWOŚCI DUCHA.
Nie wszyscy Tę Naukę rozumieją, ale czyż Ojcowski Syn, nie może skruszyć upartego serca?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz